top of page
  • redakcja51

EURACTIV:UE zmusi międzynarodowe korporacje do przejrzystości podatkowej

Autor Martyna Kompała


We wtorek (1 czerwca) negocjatorzy Parlamentu Europejskiego i rządów państw Unii Europejskiej osiągnęli porozumienie w sprawie przepisów, które zmuszą duże międzynarodowe firmy do ujawnienia, ile zyskują dochodów oraz ile płacą podatków w 27 państwach Wspólnoty, a ile w krajach uważanych przez UE za „raje podatkowe”.




Nowe prawo, zaproponowane przez Komisję Europejską w 2016 r., ustanawia przepisy, które nakładają na międzynarodowe korporacje o rocznych dochodach przekraczających 750 mln euro i działających w więcej niż jednym kraju UE udostępniania kwot podatków, które płacą w każdym państwie członkowskim. Sprawozdania będą musiały być udostępnione w Internecie.

Kontrowersje wokół rajów podatkowych

Aby zwiększyć transparentność, przekazane dane będą musiały zostać rozbite na konkretne pozycje, w tym charakter działalności firmy, liczbę pracowników etatowych czy skumulowanych zarobków.

Dane dotyczące podatków płaconych w krajach poza UE, które nie znajdują się na „czarnej liście rajów podatkowych”, zostaną jednak ujawnione jedynie w formie zagregowanej, ponieważ rządy państw UE nie chciały zgodzić się na bardziej szczegółowy podział na poszczególne kraje.

Skrytykowała to międzynarodowa organizacja Oxfam, twierdząc, że wiele światowych „rajów podatkowych” nie znajduje się na unijnej liście jurysdykcji, unikając tym samym kontroli.

„UE daje wielonarodowym korporacjom wiele możliwości dalszego unikania podatków, poprzez przenoszenie zysków do rajów podatkowych poza UE, takich jak Bermudy, Kajmany i Szwajcaria”, powiedziała ekspertka ds. podatków Chiara Putaturo, zauważając, że wymóg dużych obrotów wyklucza nawet 90 proc. międzynarodowych korporacji.

Europarlamentarzyści zadowoleni z kompromisu

Niektórzy członkowie Parlamentu Europejskiego zauważyli jednak, że umowa pomoże w uczynieniu systemu podatkowego bardziej transparentnym.

„Środki przejrzystości podatkowej zapewnią, że międzynarodowe firmy zapłacą zobowiązania w sposób sprawiedliwy”, powiedział reprezentujący Grupę Zielonych/Wolne Przymierze Europejskie Ernest Urtasun z parlamentarnej komisji ds. gospodarczych i walutowych.

Z kolei Evelyn Regner z Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów (S&D) podkreśliła, że umowa oznacza znaczący krok w kierunku przejrzystości podatkowej. „Dzięki dyrektywie, która zobowiązuje duże korporacje działające w UE do ujawniania swoich informacji podatkowych, odpowiedzieliśmy na apele społeczeństwa o większą przejrzystość podatkową. Parlament walczył o wdrożenie tej dyrektywy od ponad pięciu lat i dzisiaj udało nam się wreszcie dojść do porozumienia z Radą. Dzięki tej umowie położyliśmy podwaliny pod przejrzystość podatkową w UE, a to dopiero początek”, dodała Austriaczka.

Tekst musi teraz zostać zatwierdzony przez Komisję Gospodarczą, Monetarną i Prawną oraz cały Parlament, a także Radę. Głosowanie na posiedzeniu plenarnym ma nastąpić po wakacyjnej przerwie. Kiedy dojdzie do przegłosowania prawa, państwa członkowskie będą miały 18 miesięcy na wprowadzenie go w kraju.

W styczniu 2021 r. Parlament uzgodnił, że 6 z 20 największych „rajów podatkowych” to kraje UE, a dwa z pięciu pierwszych miejsc zajmują państwa członkowskie. Ponadto z badania przeprowadzonego przez dyrektora Obserwatorium Podatkowego UE wynika, że ​​około 80 proc. zysków generowanych przez korporacje w UE jest przenoszonych do unijnych rajów podatkowych.

Nowe unijne obserwatorium podatkowe

Tymczasem we wtorek (1 czerwca) Komisja Europejska ogłosiła utworzenie unijnego obserwatorium podatkowego – laboratorium badawczego, które ma służyć wsparciu UE w zwalczaniu nadużyć podatkowych.

Otwarcie laboratorium zainaugurowali unijny komisarz ds. gospodarki Paolo Gentiloni, przewodniczący Podkomisji do Spraw Podatkowych Parlamentu Europejskiego Paul Tanga oraz europoseł Sven Giegold. Obserwatorium utworzono z inicjatywy PE.

Znajdzie się ono w paryskiej Szkole Ekonomii i ma pozostać w pełni niezależnym w prowadzeniu swoich badań. Konsorcjum naukowców przyznano budżet na dotacje UE w wysokości 1,2 mln euro na lata 2020-2021, by pogłębić badania nad zjawiskami uchylania się od opodatkowania czy unikania go.

Interwencja Joego Bidena

Również administracja prezydenta Stanów Zjednoczonych nie unika tematu „rajów podatkowych”. Proponuje wprowadzenie minimalnego globalnego CIT w wysokości 21 proc., na czym światowa gospodarka, jak informuje Tax Justice Network, może zyskać każdego roku 300 mld dolarów.

Według założeń prezydenta wszystkie korporacje międzynarodowe miałyby płacić podatek po przekroczeniu określonego poziomu rocznych przychodów. Jak informuje Gazeta Wyborcza, nowy próg miałby wynosić nawet 20 mld dolarów.

Podatek obejmowałby ok. 100 międzynarodowych koncernów, niezależnie od charakteru ich działalności. Na podatku najbardziej skorzystałyby wysoko rozwinięte państwa – ich wpływ mógłby wzrosnąć o 30 proc. Wpływy z CIT w państwach rozwijających się wzrosłyby o 20 proc.

Jak wynika z danych Tax Foundation, średnia stawka podatku CIT w Europie wynosi w 2021 r. 21,7 proc. Na pierwszym miejscu znajduje się Portugalia, gdzie płaci się podatek ten wynosi – 31,5 proc. Najmniej – na Węgrzech – 9 proc. i w Irlandii – 12,9 proc. W Niemczech ustawowa stawka CIT wynosi 29,9 proc., we Francji – 28,4 proc.

W Polsce podstawowa stawka podatku od osób prawnych wynosi obecnie 19 proc.


Źródło: Euractiv

0 wyświetleń0 komentarzy
bottom of page