Departament Stanu USA opublikował raport o roszczeniach w sprawie mienia żydowskiego w Polsce. To część tzw. Ustawy 447. - Kwestie dotyczące rozliczenia procesu reprywatyzacji są również ściśle powiązane z odszkodowaniami, które mogą się ewentualnie należeć Polsce za zniszczenia w wyniku wojny. Niemcy nie wypłacili Polsce odszkodowań – mówi Onetowi Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości.
Departament Stanu USA opublikował wczoraj raport, który jest częścią tzw. Ustawy 447 (Justice for Uncompensated Survivors Today — JUST Act). Polska, co podkreślono, pozostaje jedynym krajem UE, w którym problemu mienia pożydowskiego nie rozwiązano kompleksowo na drodze legislacyjnej. Raport jednakże do niczego Polski nie zobowiązuje. Chwali za to polskie władze za utrzymywanie pamięci o zbrodni Holocaustu i zachęca Polskę do rozwiązania problemu mienia pożydowskiego.
- Raport ma charakter sprawozdawczo-informacyjny. Zawarte w nim treści nie są żadną nowością – tłumaczy w rozmowie z Onetem Sebastian Kaleta z Ministerstwa Sprawiedliwości i podkreśla, że problem reprywatyzacji dotyczy „nie tylko osób pochodzenia żydowskiego czy obywateli amerykańskich, a dotyczy przede wszystkim obywateli polskich”.
- Wynika to również z różnorodności postulatów, jak ten proces zakończyć. Dążymy jednak do tego, by naprawić patologie związane z reprywatyzacją, takie choćby jak reprywatyzacja budynków z lokatorami. Przypominam, że w tej sprawie aktualnie Sejm pracuje nad ustawą, która zakaże takiej praktyki – słyszymy.
Czy tzw. Ustawa 447 zmusza Polskę do wypłat odszkodowań dla ofiar Holocaustu? - Nie. Od początku twierdzimy, że ta ustawa jest aktem wewnętrznym prawa amerykańskiego. Udostępniony przez Departament Stanu USA raport jest sprawozdaniem i informacją rządu amerykańskiego dla Kongresu. Nie ma tutaj żadnej ingerencji w polskie sprawy – mówi nam Kaleta.
„Ani Deklaracja Terezińska, ani ustawa Just Act (447) nie są instrumentami, które stanowiłyby jakąkolwiek podstawę prawną do wysuwania roszczeń o zwrot mienia w Polsce” - odpowiada nam również Ministerstwo Spraw Zagranicznych w korespondencji drogą elektroniczną.